www.fizjoterapiapo.fora.pl

madzialena

wlasnie czy cos wiadomo ...na którą ten NIBY egzamin albo czy wogole jest?....

EWA

Wiemy coś, czy nic nie wiemy Question

EWA

Żyjemy w półmroku.
Żyjemy w amoku.
Żyjemy sami.
Bo nikt nie chce życ z nami.

Żyjemy w ciemności.
Żyjemy z litości.
Żyjemy rozdarci.
Czy jestesmy cos warci.

Nie żyjemy w radości.
Nie żyjemy w milości.
Nie żyjemy w rozkwicie.
Bo skazano nas na Dyszkiewicza.

monik

hehehe, dobre

marcin

może zaleje Cieszyn,może świńska grypa, może do STANÓW air busem,a tam próba paralizatora coś musi sie udać

monik

nie no bez jaj, czy naprawde nikt nic nie wie co z wtorkowym egz.?? czy to pismo zostaloo w ogole rozpatrzone ??

eVe

e tam bez jaj.... czy coś innego Nam pozostało??? ja myslę że jakby ktoś coś wiedział to by tuutaj napisal... a w chwili obecnej dupa zbita... czekamy... troche rozrywki sie przyda... Pozdrawiam!!!! Rozrabiajcie dalej Łobuzy Razz

))

monik

ja rozumiem kolezanko ale chodzi oto ze jak rozpetalismy juz ta wojne z doktorkiem i wladzami uczelni to chyba powinnismy trzymac reke na pulsie i przycisnac ich aby ten koszmar jakos rozwiazac bo jak we wtorek siadziemy do pisania egz. to on juz nam tak ie pyt. dowali za te pisemka ze sie posramy Very Happy

pozdrawiam Smile

eVe

no właśnie chyba średnio ze zrozumieniem Smile

)) napisałam: "ja myslę że jakby ktoś coś wiedział to by tuutaj napisal" i wciąż tak uważam... nic nie zmienisz "koleżanko" siedząc i pisząc na forum... jest osoba która się tym zajęła, i myślę że jakby sprawa nabrała "rumieńców" to wyskoczył by post z informacjami... a żarty są jak najbardziej na miejscu w celu rozładowania emocji Smile

))) pozdrawiam

rzeznik

A ja wam coś powiem Smile

Pewni studenci umarł i poszli do piekła. Gdzie przywitał ich DR Dyszkiewicz i spytał jakie piekło wybieraja: normalne czy studenckie? Oni wybrał normalne.
Gdy się tam znalezli okazało się, że trwają tam imprezy do rana, są panienki/panowie i leje się alkohol, ale rano przybywa doktorek i wbija każdemu gwóźdź w tyłek - i tak codziennie.

Wobec tego studenci zdecydowali się wkrótce na przeniesienie do piekła studenckiego. Tam również imprezy itd., ale rano nie pojawia się już diabeł.
Za to po kilku miesiącach przychodzi Szanowny doktor z koszem gwoździ i mówi: "Sesja"!

monik

PS

kurde dalej nic nie wiadomo co z tym egzaminem??

betiiboo

Drogie Koleżanki i Koledzy Laughing

myslę ze słów naszego "szanownego" pana D nikt nie zmienił i termin egzaminu zostaje taki jak ustaliliśmy wspólnie z nim-wszyscy razem- czyli wtorek 30 czerwca o godzi 16 (chociaż godzine miał ktoś jeszcze dokładnie potwierdzic). my z koleżanką Magda i Agnieszką zakasałyśmy rękawy i w tym "radosnym" oczekiwaniu opracowałyśmy zagadnienia które podał doktorek...kto ma ochote zapraszamy do lektury....wysyłam to na naszą skrzynkę gmaila!!pozdrawiam

eMilka

rewelacja! dzięki!!

rudzinks

Dzięki dziewczyny Smile

Sporo tego,napracowałyście sie.